09 grudnia 2018, 10:07
No jestem!
Cześć... Powiem wam że robię to pierwszy raz chyba się stresuję, że napisze tu jakieś głupoty czy coś w stylu pierdololamento i nikt tego nie przeczyta... Ale trudno jak coś się usunie :D
Jestem... jaka jestem? Powiecie mi później :)
Dzisiaj nie będę wam tu smęcić, zacznę od jutra hehe Chciałabym wam opowiedziec coś o sobie o moim posranym, a zarazem kurwa jak bardzo zabawnym życiu. O moich przygodach miłosnych, romansach, o zabawnych wydarzeniach i pokręconej przyjaźn,i o byciu mamą, potem samotną mamą i w ogóle o byciu! Może ktoś to przeczyta może nie. Pisać sobie będę tak czy siak bo nie mam już komu opowiadać tych wszystkich zjebanych akcji i chorych sytuacji jakie miały miejsce przez te wsystkie moje lata nieubłaganie zajebistego życia!
Tak bo życie bądź co bądź mam zajebiste nawet sobie zrobiłam dziare, że "love life" bo kocham, chociaż czasami siedzę w kącie i płacze jak małe trzyletnie dziecko bo ogarnia mnie nagle przerażenie, że jednak nie dam sobie rady, ale gdy tak popłaczę to uświadamiam sobie właśnie że trwam, że jestem, że jakoś to znoszę, że radzę sobie byle jak ale jakoś i że żyję, że jestem, że przecież kurwa nie taki świat straszny jak go malują. Wystarczy tylko uwierzyć w siebie i nauczyć się być ze samym sobą to pomaga.... Bo jak już kochasz samego siebie to potem musisz się nauczyć drugiego etapu żeby żyło Ci się lepiej czyli musisz umieć mieć WYJEBANE haha to pomaga stawiać czoła codzienności!
Ale dobra miałam nie smęcić a się rozkręciłam jak kołowrotek..... OK więc jeśli są tu jacyć tacy, którzy lubią poczytać coś mało interesującego to zapraszam do siebie :D
Wrócę..... z historyjkami i opowiastkami :)
Ciao :*:*
aaaaa najważniejsze nie gniewajcie się ale nie powiem jak mam na imię.... Zaskocze was możecie wybrać dla mnie imię:)
Mogę być Henia, Zośka, Kaśka czy Jadzia :P